19 listopada 2017 WOJCIECH BOKINA

Zakaz prowadzenia działalności gospodarczej – postanowienie SO w Lublinie z 20.07.2017 r., sygn. akt IX Ga 518/16

Tagi dłużnik odpowiedzialność członków zarządu orzecznictwo

Rozstrzygnięcia Sądów obu instancji

Postanowieniem z dnia 20.07.2017 r., sygn. akt IX Ga 518/16 Sąd Okręgowy w Lublinie podtrzymał w całości rozstrzygnięcie Sądu I instancji i orzekł wobec byłego członka zarządu spółki z o.o. maksymalny zakaz prowadzenia działalności gospodarczej w wymiarze 10 lat.

Sąd Okręgowy w Lublinie w uzasadnieniu ww. orzeczenia wskazał, że w całości podziela ustalenia Sądu I instancji i wyprowadzone na ich podstawie wnioski. Natomiast Sąd I instancji w uzasadnieniu swojego orzeczenia stwierdził: „rozważając okres, na okres jaki winien być orzeczony zakaz, Sąd nie mógł pominąć skali działalności uczestnika i jego zaangażowania nie tylko w działalność spółki A sp. z o.o., ale także kilkudziesięciu innych spółek, co wynikało z dokumentów dołączonych do akt…Jednocześnie postępowanie dowodowe ujawniło zaciąganie bardzo wysokich zobowiązań, które nie zostały spłacone (w kwocie ponad 600.000 zł). Kolejną okolicznością przemawiającą za orzeczeniem zakazu w maksymalnym przewidzianym rozmiarze było bardzo wysokie zadłużenie wobec Agencji Nieruchomości Rolnych”.

Przesłanki ustawowe orzeczenia zakazu

Zgodnie z art. 373 ust. 1 prawa upadłościowego można wobec określonego podmiotu orzec zakaz prowadzenia, który z własnej winy:

1) będąc do tego zobowiązana z mocy ustawy, nie złożyła w ustawowym terminie wniosku o ogłoszenie upadłości albo
1a) faktycznie zarządzając przedsiębiorstwem dłużnika, istotnie przyczyniła się do niezłożenia wniosku o ogłoszenie upadłości w ustawowym terminie, albo
2) po ogłoszeniu upadłości nie wydała lub nie wskazała majątku, ksiąg rachunkowych, korespondencji lub innych dokumentów upadłego, w tym danych w postaci elektronicznej, do których wydania lub wskazania była obowiązana z mocy ustawy, albo
3) jako upadły po ogłoszeniu upadłości ukrywała, niszczyła lub obciążała majątek wchodzący w skład masy upadłości, albo
4) jako upadły w toku postępowania upadłościowego nie wykonała innych obowiązków ciążących na nim z mocy ustawy lub orzeczenia sądu albo sędziego-komisarza, albo też w inny sposób utrudniała postępowanie.

Zgodnie z ust. 2 ww. przepisu przy orzekaniu zakazu Sąd bierze pod uwagę stopień winy oraz skutki podejmowanych działań, w szczególności obniżenie wartości ekonomicznej przedsiębiorstwa upadłego i rozmiar pokrzywdzenia wierzycieli.

Oparcie rozstrzygnięcia o pozanormatywną przesłankę

Z powyższego przepisu wynika, że zaangażowanie w działalność innych podmiotów nie jest przesłanką do orzeczenia zakazu prowadzenia działalności gospodarczej, ani też zgodnie z wolą ustawodawcy okoliczność ta, nie została wymieniona jako przesłanka wpływająca na wymiar orzeczonego zakazu, czy też możliwość odstąpienia od orzeczenia zakazu.

Jednocześnie nie budzi wątpliwości, iż możliwość orzeczenia zakazu prowadzenia działalności gospodarczej jest przepisem sankcyjnym, a te zgodnie z doktryną i orzecznictwem nie należy wykładać rozszerzająco. W dodatku jak stwierdził Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 30.11.2011 r., sygn. akt III CSK 44/11 orzeczenie w sprawie zakazu jest “sankcją cywilną o charakterze prewencyjnym, jednak w istocie jest zbliżone do sankcji karnej przewidzianej w art. 41 kk, gdyż w odróżnieniu od rozwiązań typowych dla prawa cywilnego, stanowi dolegliwość o charakterze głównie osobistym“. Tymczasem fundamentalną zasadą prawa karnego jest brak odpowiedzialności za działania nie objęte sankcją karną.

Tym samym należy stwierdzić, że Sądy obu instancji oparły rozstrzygniecie na podstawie pozanormatywnej przesłanki. Bez wątpienia powyższe wpłynęło na wymiar zakazu. W istocie ww. pozanormatywna przesłanka wpłynęła również na samą zasadność orzeczenia zakazu prowadzenia działalności gospodarczej, albowiem orzeczenie zakazu, nawet w przypadku występowania przesłanek określonych w art. 373 PUiN nie jest obowiązkowe.

Jednocześnie orzeczenie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej jest dolegliwością – jak wskazał w ww. orzeczeniu Sądu Najwyższy – o charakterze osobistym, więc taką dolegliwość należy dostosować do każdorazowego przypadku. Nie ulega natomiast wątpliwości, że orzeczenie np. 3 lat zakazu prowadzenia działalności gospodarczej jest mniej dolegliwe dla członka zarządu zasiadającego w organach jednej spółki kapitałowej, niż orzeczenie 3 lat prowadzenia działalności gospodarczej wobec podmiotu, który zasiada w organach 30 spółek.

Zatem orzeczenie większego wymiaru zakazu prowadzenia działalności gospodarczej wobec członka zarządu tylko dlatego, że zasiada w większej ilości organów spółek jest w istocie orzeczeniem zakazu w podwójnym wymiarze. Raz za to, że dolegliwość orzeczenia zakazu prowadzenia działalności gospodarczej w tym samym wymiarze np. 3 lat dla osoby zasiadającej w organach 30 spółek jest dużo bardziej dolegliwe, niż dla osoby będącej członkiem zarządu jednej spółki. A drugi raz za okoliczność, że dana osoba zasiada w większej ilości organów spółek. Takie orzeczenie jest zatem sprzeczne również z podstawową zasadą prawa karnego, karania dwa razy za to samo[1].

Rozmiar pokrzywdzenia wierzycieli

Na wymiar orzeczonego zakazu ma wpływ – zgodnie z art. 373 ust. 2 prawa upadłościowego – również rozmiar pokrzywdzenia wierzycieli. W ocenie Sądów obu instancji na wymiar orzeczonego maksymalnego zakazu w omawianej sprawie miała wysokość zadłużenia wobec Agencji Nieruchomości Rolnych („ANR”) w kwocie ponad 600 tys. złotych oraz wobec drugiego wierzyciela, który wniósł wniosek o zakaz prowadzenia działalności gospodarczej przez Prezesa zarządu sp. z o.o. w kwocie ponad 60 tys. złotych.

Stwierdzenie, że niespłacenie kwoty ponad 660 tys. złotych uzasadnia orzeczenie maksymalnego wymiaru zakazu prowadzenia działalności gospodarczej wobec dwóch tylko wierzycieli budzi wątpliwości. Można bowiem zadać pytanie, jaki zakaz ma być orzeczony dla Marcina P. Prezesa piramidy finansowej Amber Gold, która według doniesień medialnych nie spłaciła ponad miliarda złotych dla ponad 18 tys. wierzycieli.

Niemniej jednak wątpliwości orzeczenia maksymalnego zakazu prowadzenia działalności gospodarczej budzą również okoliczności sprawy w kontekście rozmiaru pokrzywdzenia wierzycieli. Spółka, w której Prezesem była osoba wobec której orzeczono maksymalny zakaz prowadzenia działalności gospodarczej przyjęła następujący model biznesowy. Dzierżawiła ziemię od ANR, po czym dzięki uprawie ziemi w sposób odbiegający od reguł rynkowych, w celu ochrony określonych gatunków roślin i zwierząt pobierała dopłaty w zwiększonej wysokości od Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa („ARiMR”). Tylko dopłaty z ARiMR powodowały, że działalność była opłacalna, bowiem z tych dopłat spółka spłacała czynsz dzierżawny dla ANR oraz spłacała innych wierzycieli i pozostawiła sobie pozostałą kwotę jako zysk z działalności.

Przyczyną natomiast powstania niewypłacalności (braku spłacenia czynszu dzierżawnego dla ANR oraz drugiego wierzyciela Spółki) była bezpodstawna odmowa wypłaty dopłaty przez ARiMR, co potwierdził w wyroku Naczelny Sąd Administracyjny. Czy zatem w przedmiotowej sprawie można mówić o pokrzywdzeniu Skarbu Państwa ? Co prawda Agencja Nieruchomości Rolnych oraz Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa są to dwa odrębne statio fisci. Niemniej jednak są to dwa podmioty Skarbu Państwa. Ta pierwsza Agencja rzeczywiście nie została spłacona przez Spółkę, ale tylko dlatego, że druga Agencja wstrzymała dopłaty. W istocie zatem spółka oraz jej prezes nie pokrzywdzili Skarbu Państwa bowiem, ani prezes nie przywłaszczyli tych środków, ani nie wydali ich na bieżącą działalność spółki. Zatem w sprawie nie doszło do pokrzywdzenia Skarbu Państwa w kwocie ponad 600 tys. złotych, co zdaniem Sądu obu instancji uzasadniało orzeczenie maksymalnego orzeczenia zakazu prowadzenia działalności gospodarczej, ale środki te znajdują się w innym statio fisci Skarbu Państwa. Na gruncie cywilnym oczywistym jest, że środki te należą do innych podmiotów (statio fisci). Niemniej jednak przy orzekaniu zakazu prowadzenia działalności gospodarczej Sąd winien brać pod uwagę ww. okoliczność, w szczególności z uwagi na przyczynę powstania niewypłacalności spółki.

Możliwość orzeczenia maksymalnego zakazu jedynie w skrajnych przypadkach

Jak wskazuje T. Szaniciło[2]: „biorąc pod uwagę maksymalny okres, na jaki może zostać orzeczony zakaz, że sądy powinny korzystać z tej możliwości jedynie w skrajnych przypadkach a więc orzekać 10-letni zakazu jedynie w przypadku najwyższego stopnia winy i naprawdę znacznego stopnia obniżenia wartości przedsiębiorstwa i pokrzywdzeni wierzycieli. Orzeczenie zakazu w maksymalnym wymiarze czasu oznaczać może bowiem wykluczenie danej osoby z obrotu gospodarczego w ogóle, co wydaje się być zasadne w naprawdę wyjątkowych sytuacjach. Nawet bowiem orzeczenie okresu minimalnego (3 lata)[3] jest dosyć surową sankcją”. W innym miejscu dodaje: „już okres 3 lat jest dosyć surową sankcją, zaś okres 10 lat sankcją drastyczną, przewidzianą dla przypadków, w których działalność dłużnika lub osoby go reprezentującej nacechowana była złą wolą, a skutki szczególnie dotkliwe dla wierzycieli”.

Argumentację tą potwierdzają również dane zebrane przez T. Szanciłę w ww. monografii[4], gdzie przeanalizował 138 orzeczeń w przedmiocie orzeczenia zakazu prowadzenia działalności gospodarczej. Z danych podanych przez T. Szanciłę wynika, że zakaz na okres 3 lat został wydany w 74 przypadkach, czyli 53,6%, na okres 4 lat w 14 przypadkach, czyli 10,2%, na okres 5 lat w 40 przypadkach, czyli w 29%, od okres 6 do 9 lat łącznie w 3 przypadkach, czyli w 2,1% a na okres 10 lat w 7 przypadkach, czyli w 5,1%. Z powyższych danych wynika, że zakaz w wymiarze do 5 lat został wydany aż w 92,8 %, a w maksymalnym wymiarze tylko w 5,1%.

Podsumowanie

Wyżej opisane okoliczności na podstawie, których zapadło omawiane orzeczenie, nie tyle budzą wątpliwości, że zaszedł skrajny przypadek uzasadniający orzeczenie maksymalnego zakazu prowadzenia działalności gospodarczej, ale wręcz rodzi się pytanie czy w ww. okolicznościach uzasadnione było orzeczenie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej. Nawet bowiem w przypadku spełnienia przesłanek orzeczenia zakazu Sąd nie ma obowiązku jego orzekania.

[1] Odwołanie się do zasady prawa karnego uzasadnione jest stanowiskiem doktryny i orzecznictwa m.in. wyrażonego w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 30.11.2011 r., sygn. akt III CSK 44/11, że zakaz prowadzenia działalności gospodarczej jest zbliżona do sankcji karnej. W dodatku sam kodeks karny w art. 39 pkt 2 jako jeden z środków karnych wymienia zakaz zajmowania określonego stanowiska, wykonywania określonego zawodu lub prowadzenia określonej działalności gospodarczej.
[2] Postępowanie w sprawie orzekania zakazu prowadzenia działalności gospodarczej, Instytut Wymiaru Sprawiedliwości, Warszawa, 2013, dostępna pod następującym linkiem: https://www.iws.org.pl/pliki/files/IWS_Szanci%C5%82o%20T._Zakaz%20dzia%C5%82alno%C5%9Bci%20gosp._DOC.pdf
[3] Na mocy obowiązujących przepisów minimalny okres zakazu prowadzenia działalności gospodarczej wynosi jeden rok.
[4] Ibidem.

O autorach

Autor
Zadaj pytanie autorowi WOJCIECH BOKINA Wspólnik/ Radca prawny
Jestem radcą prawnym i doradcą restrukturyzacyjnym. Jako partner w Kancelarii Brysiewicz, Bokina i Wspólnicy prowadzę projekty z obszaru prawa upadłościowego i restrukturyzacyjnego oraz sporów gospodarczych.

Kontakt dla mediów

Avatar
Katarzyna Jakubowska PR Manager

Newsletter

Bądź na bieżąco. Otrzymuj informacje o nowych publikacjach ekspertów z Kancelarii Brysiewicz, Bokina, Sakławski i Wspólnicy.

[FM_form id="1"]