Z momentem ogłoszenia upadłości wszelkie postępowania przeciwko upadłemu, a dotyczące masy upadłości ulegają zawieszeniu. Wierzytelności wobec upadłego mogą być bowiem dochodzone jedynie w postępowaniu upadłościowym. Chcąc zatem wyegzekwować jakiekolwiek środki wierzyciele winni zgłosić swoje wierzytelności w postępowaniu upadłościowym. Jeśli wierzyciel po dacie ogłoszenia upadłości wytoczy powództwo przeciwko upadłemu, to co do zasady powództwo takie sąd cywilny przekaże sądowi upadłościowemu (sędziemu komisarzowi) traktując je jako zgłoszenie wierzytelności[1].
Procedura zgłaszania wierzytelności
Zgłoszenie wierzytelności wnosi się do sadu upadłościowego i sędzia komisarz sprawdza je po kątem formalnym. Jeśli są braki formalne w zgłoszeniu sędzia komisarz wzywa do ich uzupełnienia, jeśli nie ma braków to przekazuje zgłoszenia syndykowi. Ten sprawdza przede wszystkim, czy wierzytelności znajdują odzwierciedlenie w księgach upadłego. Jeśli wierzytelność jest uwzględniona w księgach upadłego syndyk umieszcza ją na liście wierzytelności. Jeśli takiej wierzytelności nie ma w księgach to syndyk z reguły odmawia uznania wierzytelności, aby nie narazić się na zarzut działania na szkodę masy upadłości.
Po sporządzeniu listy wierzytelności syndyk przekazuje listę do sędziego komisarza, który o jej sporządzeniu ogłasza w Monitorze Sądowym i Gospodarczym. (Ogłoszenia będą zamieszczane w MSiG do czasu uruchomienia Centralnego Rejestru Restrukturyzacji i Upadłości).
Co istotne, o tym czy nasza wierzytelność jest uznana czy nie, w jakiej wysokości i w której kategorii nie dowiemy się z zawiadomienia sądu, bo takowego nie będzie. O powyższym należy dowiadywać się z listy dostępnej do przejrzenia w sądzie upadłościowym, o której sporządzeniu dowiemy się z MSiG. W przypadku gdy wierzytelność nie zostanie uznana, zostanie uznana w części lub w innej kategorii, wierzyciel ma dwa tygodnie od ukazania się ogłoszenia w MSiG na wniesienie sprzeciwu. Jeśli wierzyciel wniesie sprzeciw po upływie tego terminu, to sprzeciw taki na zasadach ogólnych zostanie zwrócony[2].
Czy wierzycielowi przysługuje zatem możliwość ponownego zgłoszenia tej samej wierzytelności po upływie terminu na złożenie sprzeciwu ?
Stanowisko Sądu Najwyższego
Nie, nie istnieje taka możliwość. Jak wskazał bowiem Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 25.11.2009 r., w sprawie o sygn. akt II CNP 48/09 kwestia ta nie jest wprost uregulowana w prawie upadłościowym, niemniej jednak prawomocne nieuznanie zgłoszonej wierzytelności (prawomocność następuje w wyniku niewniesienia sprzeciwu co do odmowy uznania) powoduje powstanie w odniesieniu do tej wierzytelności stanu powagi rzeczy osądzonej. Innymi słowy „w przypadku ponownego zgłoszenia w postępowaniu upadłościowym tej samej wierzytelności, podlega ona odrzuceniu na podstawie art. 199 § 1 pkt 2 k.p.c.”. W tym zakresie Sąd Najwyższy powołał się na analogiczne stanowisko zajęte w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 25.08.1994 r., w sprawie o sygn. akt I PZP 33/94.
Wnioski praktyczne
Bardzo ważne jest systematyczne sprawdzanie Monitora Sądowego i Gospodarczego pod kątem czy nie ukazało się ogłoszenie o sporządzeniu listy wierzytelności. Zaniechanie powyższego może doprowadzić do utraty możliwości zaspokojenia się w postępowaniu upadłościowym, które wbrew powszechniej opinii doprowadza często do chociażby częściowego zaspokojenia wierzyciela, a niekiedy nawet do zaspokojenia w całości.
Ponadto w przypadku, gdy przed ogłoszeniem upadłości został wytoczony pozew przeciwko upadłemu dotyczący masy upadłości, sąd cywilny może odmówić podjęcia postępowania cywilnego wobec braku wyczerpania trybu upadłościowego. (Szerzej o wyczerpaniu trybu upadłościowego pisałem w innym wpisie). I również tym sposobem może nie udać się wierzycielowi naprawienia swojego zaniechania.
[1] tak SN w postanowieniu z dnia 22.04.2016 r., sygn. akt II CSK 404/15 oraz w postanowieniu z dnia 21.02.2013 r., sygn. akt IV CSK 327/12.
[2] Sam sprzeciw rozpoznaje w procedurze uproszczonej sędzia komisarz. W przypadku, gdy sędzia komisarz oddali sprzeciw wierzycielowi przysługuje jeszcze zażalenie do sądu upadłościowego.